Chyba większość z nas „nie lubi poniedziałku”, przydaliby się „zmiennicy”.
W klimacie PRL spędziliśmy ostatni czwartek w Domu Pomocy Społecznej w Żyrardowie.
Był to istny wehikuł czasu
-powitalna oranżada,
-stół z wyrobami czekoladopodobnymi,
-muzyka z tamtych lat,
-menu rodem z baru mlecznego
W imieniu Mieszkańców, dziękujemy!
Najnowsze komentarze